top of page

POLOWANIE INTEGRACYJNE KÓŁ ŁOWIECKICH KNIEJA ROGOZINIEC I HUBERT ZBĄSZYŃ

W dniach 14-15 stycznia 2017 roku, odbyło się już po raz trzeci polowanie integracyjne dwóch zaprzyjaźnionych i sąsiadujących ze sobą kół łowieckich z Rogozińca i Zbąszynia.

Wprawdzie po ostatnich podziałach administracyjnych, koła znalazły się w dwóch różnych okręgach tj. KŁ HUBERT Zbąszyń przeszedł do ORŁ w Poznaniu, natomiast Rogoziniecka KNIEJA pozostała „wierna” ORŁ Zielona Góra. Jednak jak widać granice administracyjne nie stanowią przeszkody we wzajemnej współpracy, która można śmiało stwierdzić, że rozwija się z roku na rok, na coraz większą skalę, między tymi dwoma kołami z pogranicza Lubuskiego i Wielkopolski. W tym roku koła wspólnie ustaliły, że będzie to polowanie dwudniowe.

W pierwszy dzień, gospodarzem polowania była KNIEJA Rogoziniec. Na zbiórkę zgłosiło się trzydziestu siedmiu myśliwych łącznie z obu kół. Po krótkiej odprawie i rozlosowaniu kart stanowiskowych i odsłuchaniu sygnałów myśliwskich, prowadzący polowanie kol. Rafał Ślozowski zaprosił wszystkich uczestników polowania do naszej niezawodnej „bonanzy”, którą mieliśmy się przemieszczać po łowisku. Idealna pogoda oraz doborowe towarzystwo sprawiły, że od samego początku uczestnicy polowania, tryskali dobrym humorem i sypali dowcipami, podczas wspólnej jazdy na wyznaczone stanowiska w poszczególnych miotach. Do dobrego nastroju dostosował się również nasz patron, który darzył myśliwym w tym dniu sowicie. W dwóch, chociaż czasowo długich miotach, myśliwi pozyskali 21 dzików !!! Jak na dobrych gospodarzy przystało, królami polowania zostali wybrani goście ze Zbąszynia tj. koledzy: Matusz Kosowski, Maciej Hoza i Daniel Szewczyk. Ponadto wszyscy uczestnicy polowania otrzymali okolicznościowe medale, upamiętniające pierwszy dzień wspólnych łowów. Po oddaniu hołdu zwierzynie na pokocie, wszyscy udaliśmy się na tzw. ostatni miot do naszego wigwamu, gdzie oprócz gorącej zupy, serwowano pieczonego dzika i degustowano nalewki myśliwskie. Należy również wspomnieć, że w tym dniu, miało miejsce jeszcze kilka ważnych wydarzeń.

Ślubowanie myśliwskie złożył nasz młody myśliwy kol. Michał Buchert. Natomiast Św. Hubert sprawił, że dwaj młodzi nemrodzi pozyskali swoją pierwszą zwierzynę grubą i zostali pasowani na rycerzy naszego patrona. Zaszczytu tego dostąpili koledzy : Leszek Parandyk i Daniel Szewczyk. Tradycją już jest, że podczas polowań styczniowych, zbieramy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku, zebrano wśród uczestników polowania, rekordową kwotę 810,- złotych (brawo koledzy !!!) i na tą okoliczność otrzymaliśmy stosowny certyfikat.

Drugi dzień polowania. Punkt ósma, koledzy: Józek Nowicki, Tomek Skrzypczak i Darek Korzeniewski odegrali sygnał „Zbiórka myśliwych”. Zebrani polujący w liczbie trzydzieści pięć strzelb, wysłuchali odprawy przeprowadzonej przez prowadzących polowanie kolegów: Dawida Gróla, Michała Kamińskiego i Mateusza Kosowskiego. Po sygnale „Apel na łowy”, polujący udali się do nowo nabytych w tym roku, przez kolegów ze Zbąszynia środków transportu tzw. podwód myśliwskich lub jak kto woli linijek.. Muszę przyznać, że owe podwody, „spisywały się” przez cały dzień znakomicie. Umożliwiały szybkie opuszczanie pojazdu przez myśliwych, podczas rozstawiania polujących na stanowiskach, a w dodatku były całkiem wygodne. Ponadto wszyscy myśliwi siedzieli twarzą do siebie, co w jeszcze większym stopniu umożliwiało integrację, poprzez prowadzenie rozmów i opowiadanie różnych dowcipów i zabawnych sytuacji. Po pierwszym miocie, na którym pozyskano trzy dziki, łanię i kozę, można było zauważyć, że z gospodarzy spadło „ciśnienie” i presja wyniku dzisiejszego polowania.

W sumie po trzech pędzeniach, na pokocie ułożono: byka i dwie łanie jelenia, sześć dzików, sześć kóz i jedno kożlę. Pokot naprawdę godny polowania integracyjnego. Tego dnia, z kolei królami zostali goście z KNIEI, koledzy Sławek Szuman i Staszek Czepiżak. Po odegraniu sygnałów: jeleń, dzik i sarna na rozkładzie, prezes koła kolega Arek Gassem, wręczył wszystkim gościom z KŁ KNIEJA Rogoziniec, wygrawerowane na tą okoliczność metalowe kubki do gorących napojów, upamiętniające III edycję naszych wspólnych polowań integracyjnych.

Na zakończenie, prezes KŁ KNIEJA Rogoziniec kolega Maciej Jaśkowski, podziękował gospodarzom za miłą gościnę i wspólnie spędzone chwile podczas dwudniowych łowów i zaprosił wszystkich na przyszły rok, do uczestnictwa w IV edycji naszych polowań integracyjnych. Tradycyjnie ostatni miot (najdłuższy), miał już miejsce w pięknym wigwamie, który powstał trzy lata temu na terenie Hubertówki i który budzi zazdrość niejednego koła łowieckiego, gdzie zamówiona przez gospodarzy firma cateringowa, serwowała przeróżne przysmaki z kuchni myśliwskiej i nie tylko ………..

Kol. M. Buchert składa ślubowanie myśliwskie w towarzystwie swego opiekuna kol. R. Kaczmarka. Ślubowanie przyjmuje prezes M. Jaśkowski

Królowie I dnia polowania.

Zdjęcie uczestników polowania przy okazałym pokocie. W środku kol. R. Kaczmarek z puszką WOŚP.

Pokot z II dnia Polowania integracyjnego.

Królowie II dnia polowania.


bottom of page